Nad Narwią 2011
W roku 2011 postanowiliśmy zobaczyć Narwiański Park Narodowy i jego okolice.
Spaliśmy w
Domu pod Czarnym Bocianem w
Tykocinie, gdzie była nasza baza wypadowa - byliśmy zarówno w parku narodowym ( interesująca przejażdżka tradycyjną łódką - "pychówką", bardzo ciekawa kładka turystyczna Śliwno - Waniewo oraz zerwany most w Kruszewie), jak i w okolicznych miejscowościach - oglądaliśmy między innymi kryte słomą zagrody w Leszni, ciekawy pałac i park oraz budynki po fabryce włókienniczej Moesa w Choroszczy , pozostałości średniowiecznego cmentarza we wsi Pańki, pojechaliśmy też do Suraża i Knyszyna. Jedliśmy w Restauracji Tejsza z ciekawą kuchnią żydowską oraz w Karczmie Rzym w Kiermusach z bardzo dobrym jedzeniem ( choć nietanim ).
Mimo, że lato było deszczowe to mieliśmy w czasie wyjazdu sporo słońca. Wróciliśmy bardzo zadowoleni, z mocnym postanowieniem, że jeszcze wrócimy do
Tykocina
Album w wersji flash
Album w wersji html
Galerie
Galerie 2011
Moje podróże